Fakty i mity o opalaniu. Drukuj
Wpisany przez Administrator   
niedziela, 17 października 2010 20:13

Starzenie się skóry, zmarszczki, przebarwienia, nowotwory... Lista niebezpieczeństw przypisywanych opalaniu jest długa. Wiadomo jednak też, że bez promieni UV nasz organizm nie jest w stanie wyprodukować witaminy . Wywoływanie "anty-słonecznej histerii" powoduje bardzo często skutki odwrotne do zamierzonych, ponieważ najczęściej klient posiada dwie równoległe i sprzeczne ze sobą informacje. Mówi się, że opalanie jest niebezpieczne, mimo to miliony ludzi opalają się i na plażach, i w solariach i... żyją, są zdrowi, wyglądają atrakcyjnie... Wynik jest taki, że wszystkie ostrzeżenia zaczynamy traktować z przymrużeniem oka i przestajemy się nimi przejmować.

Najważniejsze są jednak dokładne informacje jak zmniejszyć negatywne skutki procesu opalania. Przyniesie to z pewnością lepsze efekty, niż jakakolwiek groźba. Zgodnie ze znanym powiedzeniem: "co za dużo, to niezdrowo" - również i promienie słoneczne w nadmiarze mogą zaszkodzić, i to bardzo. Lecz to nie promienie, a my sami i nasze nieumiejętne obchodzenie się z nimi jest w rzeczywistości niebezpieczne. Często zdarza się, iż na plaży decydujemy się mniej lub bardziej bezmyślnie, poleżeć trzy godzinki na plaży w popołudniowym słońcu. Szkodzimy wówczas naszej skórze i zdrowiu, gdyż nie mamy dostępu do kompetentnej informacji lub świadomie ignorujemy ją. W solarium klient może wymagać, aby personel profesjonalnego salonu "myślał za niego".

To właśnie ma na celu edukacja właścicieli i personelu solariów prowadzona przez Związek Pracodawców Branży Solaryjnej (ZPBS). W obecnej chwili tylko nieliczne salony w kraju posiadają certyfikaty ZPBS i ważne, opatrzone zdjęciem, zaświadczenia o odbytym przez personel szkoleniu. Powodem tego jest brak przymusu posiadania takowych certyfikatów. Zmienić to mogą sami klienci solariów mający prawo do wymagania najwyższego standardu usług.

Oczywiście nie wszystkie salony, które nie posiadają certyfikatów, są z zasady nieprofesjonalne. Korzystajmy z ich dobrodziejstw, pamiętając o tym, że o jakości opalenizny nie decyduje moc, wielkość czy też wygląd urządzeń, lecz czysto fizyczna dawka promieniowania o odpowiedniej długości fali bez względu na jej rozłożenie w czasie jednego seansu. Bezpieczne opalanie w solarium jest zależne od dobrze wyszkolonego personelu, który decyduje o czasie, częstotliwości opalania oraz doborze sprzętu. Personel już przy pierwszej wizycie powinien poinformować o przeciwwskazaniach i niebezpieczeństwach korzystania z solarium w przypadku choroby, zażywania lekarstw, skłonności fotoalergicznych itd.

Opalanie na plaży jest znacznie bardziej niebezpieczne od tego w solarium, ponieważ jeszcze nikt nie wymyślił regulatora jaskrawości świecenia słońca. Dawka promieni UV na łonie natury jest po prostu nieobliczalna. Zawartość rumieniotrwórczego promieniowania UVB w promieniach słonecznych może być bardzo wysoka. W takich warunkach bardzo łatwo o poparzenia. Jeżeli fizycznie czujemy opaleniznę - podczas opalania lub po nim - to znaczy, że jest jej zdecydowanie za dużo. Zdrowe opalanie musi być przyjemnością, za którą w żadnym razie nie możemy płacić bólem. Profesjonalny salon solaryjny powinien wiedzieć, jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Kiedy i jak często powinniśmy się opalać? Jeśli nasz tygodniowy rozkład dnia wyklucza słoneczny spacer wraz z weekendem spędzonym na łonie natury, to szczególnie porą jesienno-zimową, powinniśmy korzystać z usług profesjonalnego salonu. Opalanie co 2-3 tygodnie może się być zbawienne dla naszego organizmu i dobrego samopoczucia. Wizyty w solarium powinny się również stać nieodłącznym elementem przygotowania do urlopu.

Pamiętajmy o tym, że podczas wymarzonego pobytu nad morzem będzie nam trudno zejść z plaży po 35 minutach lub pamiętać o systematycznym nakładaniu wielu warstw kremów z faktorem czy - co gorsza - przesiedzieć bezwzględnie cały urlop pod parasolem. Warto, więc poza baterią kremów zabrać ze sobą profesjonalnie przygotowaną, swoją własną, naturalną i zarazem najlepszą ochronę – opaloną wcześniej skórę.