Opalanie zapobiega grypie Drukuj
Wpisany przez Administrator   
poniedziałek, 17 września 2012 18:46

Opalanie zapobiega grypie

Wyniki badań potwierdzają: zaopatrzenie w witaminę D jest jednym z decydujących czynników dla wybuchu i przebiegu epidemii grypy.
Veldhoven, 9 grudnia 2010 (SRF) – Zaopatrzenie w witaminę D jest jednym z decydujących czynników dla wybuchu i przebiegu epidemii grypy. Tak brzmi wniosek norweskich naukowców z badań nad epidemiami grypy, które zostały w ostatnim czasie opublikowane w czasopiśmie specjalistycznym „International Journal of Infectious Diseases“. Badania dowodzą, iż wskaźniki zachorowalności oraz śmiertelności rosną wraz ze zmniejszającą się ekspozycją na promienie słoneczne, a tym samym niższym zaopatrzeniem w witaminę D. Szczególnie duże są różnice sezonowe w zakresie przypadków śmiertelnych: w okresie zimowym, gdy promieniowanie słoneczne jest zbyt słabe dla syntezy witaminy D przez skórę, ich liczba wzrasta od 20 do 600 razy.

Streszczenie badania „Asta Juzeniene, Li-Wei Ma, Mateusz Kwitniewski, Georgy A. Polev, Zoya Lagunova, Arne Dahlback, Johan Moan: The seasonality of pandemic and non-pandemic influenzas: the roles of solar radiation and vitamin D“ mo?na pobrać ze strony SRF www.sunlightresearchforum.eu.
Źródło: Sunlight Research Forum (SRF)
Do redakcji: 

Bez względu na to ile złego powie się jeszcze o słońcu i jego zabójczym promieniowaniu, jedno jest pewne. Jeśli go nie ma nie tylko czujemy się źle lecz chorujemy i przedwcześnie umieramy. Czy efekty pracy cenionego norweskiego naukowca nadal będą tak mocno zasłaniane chęcią zysków płynących dla koncernów kosmetycznych i innych środowisk zainteresowanych szerzącą się wirtualną epidemią słonecznej śmierci? Z pewnością zmieni się to w chwili gdy na demonizowaniu słońca i opalania nie będzie można tyle zarobić. Wtedy nagle ktoś taki jak Moan otrzyma Nobla za rzecz znaną od setek lat i cały świat zacznie się opalać! Opalać popijając jakiś cudowny syrop który będzie "niwelował" nadmiar postarzających nas przedwcześnie promieni UVA, a nie jak dotychczas niedomiar prozdrowotnego UVB.
RED.
Do redakcji: 
Bez względu na to ile złego powie się jeszcze o słońcu i jego zabójczym promieniowaniu, jedno jest pewne. Jeśli go nie ma nie tylko czujemy się źle lecz chorujemy i przedwcześnie umieramy. Czy efekty pracy cenionego norweskiego naukowca nadal będą tak mocno zasłaniane chęcią zysków płynących dla koncernów kosmetycznych i innych środowisk zainteresowanych szerzącą się wirtualną epidemią słonecznej śmierci? Z pewnością zmieni się to w chwili gdy na demonizowaniu słońca i opalania nie będzie można tyle zarobić. Wtedy nagle ktoś taki jak Moan otrzyma Nobla za rzecz znaną od setek lat i cały świat zacznie się opalać! Opalać popijając jakiś cudowny syrop który będzie "niwelował" nadmiar postarzających nas przedwcześnie promieni UVA, a nie jak dotychczas niedomiar prozdrowotnego UVB.
RED.
Bez względu na to ile złego powie się jeszcze o słońcu i jego zabójczym promieniowaniu, jedno jest pewne. Jeśli go nie ma nie tylko czujemy się źle lecz chorujemy i przedwcześnie umieramy. Czy efekty pracy cenionego norweskiego naukowca nadal będą tak mocno zasłaniane chęcią zysków płynących dla koncernów kosmetycznych i innych środowisk zainteresowanych szerzącą się wirtualną epidemią słonecznej śmierci? Z pewnością zmieni się to w chwili gdy na demonizowaniu słońca i opalania nie będzie można tyle zarobić. Wtedy nagle ktoś taki jak Moan otrzyma Nobla za rzecz znaną od setek lat i cały świat zacznie się opalać! Opalać popijając jakiś cudowny syrop który będzie "niwelował" nadmiar postarzających nas przedwcześnie promieni UVA, a nie jak dotychczas niedomiar prozdrowotnego UVB.
RED.

„Witamina D ma działanie antybiotyczne i wzmacnia system immunologiczny. Jest wytwarzana przez skórę pod wpływem promieni UV zawartych w świetle słonecznym. W miesiącach zimowych, gdy słońce jest zbyt nisko dla syntezy witaminy D, jej poziom obniża się. Wtedy „witamina promieni słonecznych“ nie mo?e ju? w sposób wystarczający rozwinąć swojego działania ochronnego” – wyjaśnia profesor Johan Moan z Uniwersytetu w Oslo, jeden z autorów badań.

 

W swoich badaniach naukowcy z Uniwersytetu w Oslo opierają się na danych dotyczących epidemii grypy w Szwecji, Norwegii, USA, Singapurze oraz Japonii porównując w ujęciu miesięcznym wskaźniki zachorowalności i śmiertelności z intensywnością promieniowania UV ze światła słonecznego.

Sunlight Research Forum (SRF) jest organizacją non-profit z siedzibą w Holandii. Jej celem jest prezentowanie szerokiej opinii publicznej najnowszych odkryć medycznych i naukowych dotyczących oddziaływania umiarkowanego promieniowania UV na człowieka.

Biblioteka:

 

Poprawiony: poniedziałek, 17 września 2012 19:16